Dawny chleb biednych Ślązaków na przednówku – dziś dla świadomych i nowoczesnych

Pierwsza część warsztatów dofinansowanych ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Dom Kultury+ Inicjatywy lokalne 2016 odbyła się w siedzibie Stowarzyszenia Nasze Przywory mieszczącej się w budynku ponad stuletniego dworca PKP w Przyworach.
Uczestniczki biorące udział w warsztatach spędziły na wspólnym gotowaniu, degustowaniu i dyskusji o śląskich potrawach pięć godzin.
Spotkanie rozpoczęłyśmy od wprowadzenia historycznego. Wszyscy otrzymali też materiały opisujące właściwości poszczególnych mąk i kasz.1
Wszystkie panie przed szykowaniem chleba wzięły w palce każdą mąkę, żeby zobaczyć jak różnią się w dotyku. Podczas dyskusji o ulubionych śląskich potrawach okazało się, że wiele z nich jest bezglutenowych lub bez problemu da się je przygotować z gryki, jęczmienia czy owsa. Jedynie śląskiego kołocza nie da się upiec w wersji bezglutenowej.

2

W pierwszej kolejności  panie podzielone na grupy wzięły się za przygotowywanie ciasta na chleby. To ciasto w przeciwieństwie do ciasta żytniego lub pszennego nie wymaga zagniatania i wyrabiania. Wystarczy wymieszać składniki do połączenia.
Podstawowy przepis na chleb:
25 dag mąki gryczanej
15 dag mąki owsianej
10 dag mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka soli
1 paczuszka suchych drożdży lub 1/3 kostki świeżych
1/3 szklanki zmielonego siemienia lnianego zalanego do pełna wrzątkiem i odstawionego na 5 minut
woda lub mleko lub maślanka lub jogurt
Wszystkie składniki wymieszać łyżką w misce dolewając wody tyle by uzyskać konsystencje gęstej śmietany. Wyłożyć do wysmarowanej blaszki i zostawić do wyrośnięcia. Piec ok 60 minut 200 stopni.

Gdy pierwsze chleby były wymieszane rozgorzała dyskusja czego dodać do chlebków by wzbogacić ich smak, wszak my w przeciwieństwie do śląskiej biedoty na przednówku możemy sobie pozwolić na wiele pysznych dodatków. Do ciasta trafił słonecznik, do innego orzechy, do kolejnego rodzynki.

Aby czas oczekiwania na wyrośnięcie chlebów się nie dłużył przygotowałyśmy chlebek z fasoli i mąki jaglanej z dodatkiem suszonych pomidorów pieczony z dodatkiem proszku do pieczenia więc nie wymagający czasu na rośnięcie.

Gdy jeden chleb się piekł, pozostałe rosły my wzięłyśmy się za przygotowywanie podpłomyków z mąki owsianej i ziemniaczanej. Popłynęły wspomnienia i opowieści ” A moja babcia jak piekła chleb….”

Z braku pieca na którego blasze mogły byśmy upiec podpłomyki skorzystałyśmy z patelni. Rozwałkowane cienko placki smażymy/pieczemy na dobrze rozgrzanej suchej patelni.
Równocześnie powstawały pasty z cieciorki do której dodałyśmy zeszkloną cebulkę i zioła oraz z czerwonej fasoli z suszonymi pomidorami i chili.

W międzyczasie upiekł się chlebek fasolowy, a pierwsza partia wyrośniętych chlebów trafiła do piekarnika.

Teraz można się było zabrać za degustację i przygotowanie kolejnych chlebków oraz placuszków z ugotowanej kaszy jaglanej.

Placuszki i podpłomyki wybornie smakowały z pastami oraz dżemem z cukinii.
Przy pysznym jedzeniu i dyskusji o nim szybko minął czas. Druga partia chlebów, jeszcze gorąca, trafiła pod nóż i do degustacji. I co z tego, że ciepły chleb bardzo źle się kroi, nikt się nie przejmował też tym, że nie powinno się go jeść póki jest ciepły…

A tak wygląda pokrojony chlebek, który miał okazję wystygnąć  🙂

Serdecznie zapraszam na kolejne warsztaty z cyklu.

Podczas warsztatów odwiedziła nas TVP3 Opole. Materiał z warsztatów został zaprezentowany 17.09.2016 w Kurierze Opolskim. Nagranie programu można zobaczyć na stronie http://opole.tvp.pl/26984456/17-wrzesnia-2016 (część dotycząca warsztatów zaczyna się w 18 minucie).

Ola Poloczek

Zatrzymaliśmy lato

We wtorek 13 września spotkałyśmy się z wszystkimi chętnymi na warsztatach kreatywnych.

1Po wakacyjnej przerwie nasi młodzi artyści z entuzjazmem wzięli się za utrwalanie letnich wspomnień pod postacią lampionów ozdobionych muszelkami, drewnem wyrzuconym przez morze, plasteliną i różnymi dekoracyjnymi drobiazgami.

Powstała kolekcja ślicznych lampionów, które po włożeniu i zapaleniu świeczki będą w długie jesienne wieczory przypominać lato.

26

Skoro na lampionach motywy morskie to w drugiej części zajęć budowaliśmy tratwy.
Kto wie, może spłyniemy Odrą do Bałtyku?
Zabawa była przednia.

Na zakończenie próbne rejsy po parkiecie.

Na kolejne zajęcia zapraszamy w październiku, będziemy malować palcem.
Od tej pory wszelkie informacje o warsztatach będą się ukazywały tylko w internecie. Szukajcie ich na stronach i facebook-u Stowarzyszenia Nasze Przywory, wsi Przywory i GOK Tarnów Opolski.

Do zobaczenia
Ola Poloczek
Ania Mnich

 

Warsztaty: Dawny chleb biednych Ślązaków na przednówku-dziś dla świadomych i nowoczesnych

Tradycja wypiekania chleba w domu sięga setek lat wstecz. W Przyworach istniały kiedyś trzy młyny mielące dla mieszkańców okolic mąkę. Jeden z nich działał jeszcze po wojnie. Przez wiele lat funkcjonowała również kaszarnia, a kasze były powszechnie jedzone. Gdy zbliżała się wiosna nie wszyscy mieli jeszcze mąkę pszenną lub żytnią. Chleb wypiekano w tedy z gryki, prosa, owsa czy fasoli. Idealnie wpisuje się to w dzisiejsze potrzeby zdrowej diety dla osób z nadwrażliwością na gluten.warsztaty-dawny-chleb
Podczas pierwszych warsztatów upieczemy razem różne chleby i podpłomyki. Przerobimy przepisy tradycyjnej kuchni śląskiej na bezglutenowe. Sprawdzimy, które z ulubionych śląskich przepisów już są bezglutenowe.

Na drugich warsztatach zajmiemy się słodkościami, w końcu nie samym chlebem człowiek żyje. Śląsk ma w swojej tradycji wiele pysznych słodkich wypieków. Wiele z nich da się przygotować w wersji bezglutenowej, korzystając z mąk używanych dawniej na przednówku gdy brakło już pszenicy i żyta. Upieczemy razem babkę zistę i inne słodkości.

Trzecie warsztaty to powrót do kasz, które mają wiele cennych właściwości. Jeszcze po wojnie w Przyworach działała kaszarnia. Dawniej kasze były powszechnie jedzone na śląskiej wsi. W tej chwili wracają do łask i docenia się ich zalety. Jednak wiele osób za nimi nie przepada. Dla tych, którzy nie lubią kasz i dla tych, którzy chętnie szukają nowych patentów na lubiane kasze zrobimy wspólnie kotlety z kaszy gryczanej i jaglanej.

Można wziąć udział w dowolnej ilości warsztatów.
WARSZTATY BEZPŁATNE

Serdecznie zapraszam. Wszelkie informacje i zapisy tel. 509 407 327
Aleksandra Poloczek

01_nck_dk_2016_klr